Jak w przypadku większości schorzeń skórnych, tak i w przypadku trądziku
można próbować samoleczenia. Większość domowych metod jest zupełnie
bezpieczna, więc jeśli nawet nie pomoże, to z pewnością nam nie
zaszkodzi. Przyjrzyjmy się kilku “babcinym” metodom, dzięki którym
problemy z trądzikiem odejdą w niepamięć.
Truskawki
Chyba nie ma osoby, która nie lubi tych małych, czerwonych i soczystych
owoców. Są one doskonałym źródłem witamin, o które tak musimy dbać w
przypadku problemów skórnych. W przypadku trądziku, poza ich
spożywaniem, zaleca się także przygotowanie wyciągów czy maseczek ze
świeżych truskawek. Truskawki same w sobie nie są groźne, ale osoby
uczulone muszą uważać.
Drożdże
Wbrew pozorom, trądzik na drożdżach nie urośnie - wręcz przeciwnie,
zostanie osłabiony. Drożdże, zwłaszcza piwowarskie, to źródło witamin z
grupy B, witaminy E, D i H (biotyny), a także protein i składników
mineralnych oraz mikroelementów takich jak chrom czy selen.
Jajko i cytryna
Połączenie z pozoru absurdalne, ale bardzo skuteczne. Jajka to produkt
niezwykle bogaty w witaminy oraz mikroelementy. Warto przygotować
maseczkę z białek jaj i soku z cytryny, która doskonale oczyści twarz
oraz nada jej niezwykle przyjemnej faktury. Taka dawka witamin z
pewnością pozytywnie wpłynie na naszą cerę.
Terapia zbożowa
Zboże to jeden ze składników, którego się niedocenia. A to duży błąd,
gdyż jest to wspaniały materiał na antytrądzikowe maseczki. Zboża takie
jak owies czy pszenica zawierają ogromną dawkę białka i witamin. A
zbożowe maseczki bardzo łatwo przygotować - wystarczy zmielić zboże w
młynku lub dokładnie je rozdrobnić i zmieszać z wodą. Taką papkę
nakładamy na twarz i czekamy na efekty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz